Ja uważam ze tak nie jest. Nie każdego stać na markowe rzeczy, które zazwyczaj są drogie ( nie oznacza to że są dobre, wiem bo pracowałam kilka lat w pewnym markowym i drogim sklepie) Moim zdaniem czasem te tańsze rzeczy (ubrania, kosmetyki itp) są godne polecenia. Ważne żeby dawały nam to "coś" co sprawia że czujemy się lepiej, piękniej. To tak jak z bielizną:) mimo ze nikt jej nie widzi ;) to jest wręcz udowodnione, iż kobieta nosząca elegancką i seksowną bieliznę jest bardziej pewna siebie.
Tak tez stało się w moim przypadku! gdy tylko znalazłam trochę czasu dla siebie (wszystko niewielkim kosztem) poczułam się lepiej, wyszłam do ludzi. wszystko siedzi w naszej psychice.
Nie ma jak "domowe" spa:)
Kocham kawowy peeling (mimo początkowego sceptycznego podejścia) jestem pod wielkim wrażeniem! Jest bardzo tani i łatwy w przygotowaniu:) Efekt: bardzo gładka skóra (jak jedwab), miękka i jędrna -jest się czym zachwycać:D
Złuszcza, wygładza skórę, poprawia krążenie i ułatwia wchłanianie składników aktywnych z balsamów. Jeśli dodacie do niego cynamon, pomoże w walce z cellulitem.
Potrzebne składniki:
A jeżeli chodzi o balsam to ostatnio trafiłam na coś fajnego i taniego:)
pierwszy raz Suddenly kupiłam za koło 15 zł a ostatnio mąż mi kupił w Lidlu w przecenie za coś koło 6zł! szok:)
zestaw Suddenly Madame Glamour, w skład którego wchodzi lotion do ciała 200 ml oraz żel pod prysznic 200ml zapachem do złudzenia przypominają ekskluzywne perfumy Chanel Coco Mademoissele
moim zdaniem: za taką cenę naprawdę warto, zapach utrzymuje się długo (nawet pościel pachnie)
Jeżeli chcecie się poczuć elegancko nawet w łóżku to musicie spróbować!
- jestem pewna że Wasi mężczyźni to docenią:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz